12 Dzielnica

portal wielotematyczny

Duży sieciowy optyk vs. lokalny

Okulistyka w dzisiejszych czasach to bardzo mocno rozwijająca się dyscyplina naukowa, jest to na pewno spowodowane tym, że bardzo dużo ludzi ma problemy ze wzrokiem i często musi korzystać z usług okulisty. Tak naprawdę z roku na rok powstają coraz to nowsze metody na badanie wzroku, oraz coraz to lepsze i dokładniejszy sprzęt. Taki stan rzeczy przyczynia się, i to w znacznym stopniu, do tego, w branży optyków jest coraz większa konkurencja. Jest to bardzo specyficzna branża, ponieważ duże firmy można policzyć na palcach jednej ręki. W szczególności w mniejszych miejscowościach ludzie nie mają zaufania do dużych firm świadczących usługi okulistyczne, dlatego jest ich mało w porównaniu do małych ale zaufanych salonów.

Powód takiej sytuacji jest bardzo prosty, nikt nie chce ryzykować zdrowia, każdy nawet kosztem wyższej ceny woli zapłacić więcej ale mieć stuprocentową pewność, że dostanie fachową pomoc a osoba z którą rozmawia doradzi jej najlepiej. Oczywiście, jeśli chodzi o optyków to sytuacja nie wygląda tak, że ludzie nie kupują tylko u lokalnych sprzedawców, często jeśli ktoś ma nieznaczną wadę to nie prowadzi nawet okresowych badań, dlatego woli wydać mniej pieniędzy i kupić w tzw. „sieciówce”.

Moim zdaniem lokalne salony są zdecydowanie bardziej godne polecenia, ponieważ pracują tam ludzie których znamy osobiście, potrafią dobrze doradzić i znają przebieg naszej choroby. Jest zdecydowanie bardzo cenne i daję duży komfort. Pojawia się pytanie jak znaleźć takiego optyka. Odpowiedź jest prosta wystarczy wpisać w google np. „optyk Olsztyn” (miasto oczywiście pozostawiam do wyboru”) a dzięki temu na pewno znajdziemy jakiś ciekawy salon.

Warto przemyśleć strategię znalezienia zaufanego optyka, nie zawsze Internet będzie najlepszym źródłem informacji ale na pewno warto jest korzystać z każdej możliwości do ich pozyskania.

One thought on “Duży sieciowy optyk vs. lokalny

  1. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, którego wybrać, tego małego czy dużego. Bo i jeden i drugi nie musi wcale być dobry

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *