Ceny leków w aptekach

Ceny leków w każdej aptece na terenie naszego kraju powinny być takie same. Przecież producenci wyznaczają standardową cenę i w zależności od tego czy lek jest refundowany czy nie powinniśmy zapłacić za niego określoną sumę w każdej placówce. Skąd więc różnice w cenach? Dlaczego w niektórych aptekach królują pustki a w innych zanim podejdziemy do okienka sprzedażowego musimy odstać co najmniej kilkanaście minut w kolejce? Otóż na różne rodzaje leków i różnych sieci aptek producenci, dystrybutorzy czy hurtownicy mogą generować rozmaite promocje. Co więcej, istnieją tańsze zamienniki, to leki, które posiadają ten sam skład a nawet produkowane są u tego samego producenta a jednak są tańsze. O co więc w tym wszystkim chodzi?

Okazuje się, że istnieje co najmniej kilka sposobów na zwabienie klienta promocją. Najczęściej to sami producenci obniżają cenę leku wprowadzając go do aptek z pominięciem hurtowników, w ten sposób oszczędza się na jednej marży. Kolejny sposób to sprowadzenie leków w krajów, gdzie jest on tańszy aniżeli u producentów polskich. Ta forma jest dostępna w ramach współpracy krajów unijnych oraz Norwegią, Islandią i Liechtenstein. Lek ten musi być identyczny jak ten produkowany w Polsce i w obu krajach musi być dopuszczony do sprzedaży.

Taka forma pozwoli nam znaleźć nie tylko punkty dostępne niedaleko miejsca naszego zamieszkania, ale też te, w których możliwy będzie zakup tańszych leków nawet w nocy.